Obniżka stop kredytowych, która od 2012 roku nieustannie nasila się doprowadziła do wzrostu zdolności kredytowej Polaków. Już w 2014 roku zdolność kredytowa gospodarstw domowych wzrosła 56 procent. Wpływ na to mają strategia rządową oraz coraz zamożniejsze portfele Polaków. Równie ważna jest także stabilna polityka na rynku deweloperskim.
Źle na popyt mieszkaniowy może rzutować podwyżka wkładu własnego kredytów. Od stycznia bieżącego roku wynosi on 15 procent, w kolejnych latach ma wynosić nawet dwadzieścia procent. Rekomendacja “S” udzielana przez banki nie może przekraczać 85 procent, to za przyczyną wyjątkowych procedur, na przykład ubezpieczenie wkładu własnego można liczyć na 90 procentowe wsparcie finansowe. Część banków już wcześniej używało takiego gwarancji.
Odwiedź moje www! Tam jest dla Ciebie kolejna rewelacyjna dawka treści na interesujący Cię temat. Po dużo opisów wejdź w poniższy podany link.
Jest więc sprawą zmienną na ile wzrost wkładu własnego w rzeczywistości zahamuje sprzedaż nieruchomości.
Szczególnie w wielkich miastach odnotowywany jest tzw. boom mieszkaniowy. Można tu wskazać szczególnie Wrocław. Rynek deweloperski wzrasta tam bardzo. Już samo umieszczenie w wyszukiwarce internetowej wyrazów: „nowe mieszkania Wrocław” pozwala uzyskać dużą liczbę wyników jak . Nie jest to oczywiście zarezerwowane wyłącznie dla Wrocławia, ale odnosi się również do innych miast.
O zbliżającym się boomie są wyraźnie przekonani deweloperzy, którzy budują na potęgę i nieprzerwanie otwierają nowe inwestycje. Silnikiem napędowym rynku nieruchomości jest również program Mieszkanie Dla Młodych. Jesienią ubiegłego roku odnotowano rekordowa liczbę wniosków. Wsparcie udzielane na podstawie programu rządowego kusi młodych, choć często wybierane są mieszkania z rynku wtórnego.
Czy przyszłość dla rynku deweloperów rysuje się tylko w jasnych barwach? Czas zweryfikuje. Bardzo dużo zależy od wyników akcji kredytowej i sposobu działania klientów na zwiększenie wkładu własnego. Pierwsze skutki będzie można zauważyć już podczas nachodzących miesięcy, dogłębną analizę warto zachować do końca roku.
